W sobotę, 16 listopada decyzją WMPZN rozegrana została awansem 1 kolejka rundy wiosennej. Przeciwnikiem biąło-niebieskich była ekipa Polonii Iłowo, która jak się okazało skutecznie przeciwstawiła się piłkarzom Unii i wróciła do domu z kompletem punktów.
Mimo wyrównanej gry w I części spotkania to piłkarze Unii wykreowali więcej akcji ofensywnych pod bramką rywali. Przez brak szczęścia oraz czasami skuteczności nie udało się jednak żadnej z nich zamienić na zdobycz bramkową, a szkoda. Szkoda bo przed dogodnymi sytuacjami stawali: Krystian Staniec, Łukasz Luliński, Robert Krause, Kuba Szymanowski czy Dominik Zakrzewski, któremu piłkę po pięknej indywidualnej akcji "wyłożył" Luliński. Goście w przeciągu pierwszych 45 minut praktycznie nie zagrozili bramce strzeżonej przez Piotra Puwalskiego, więc na przerwę kopacze udali się do szatni przy wyniku bezbramkowego remisu.
Na początku drugiej odsłony spotkania piłkarze Unii obniżyli tempo gry i coraz częściej (przeważnie po błędach) oddawali nicjatywę zawodnikom Polonii. "Niewykorzystane okazje się mszczą" - tak brzmi klasyk, który w tym meczu przełożył się na rzeczywistość. w 63 minucie po błędzie formacji defensywnej tracimy bramkę na 0:1, a zaledwie 6 minut później po kolejnym zaniedbaniu było już 0:2. Biało-niebiescy próbowali jeszcze "gonić" wynik, ale niesieni na fali strzelonych bramke piłkarze z Iłowa za wszelką cenę nie chceli wypuścić wygranej z rąk. Ostatecznie Uniotm udało się zdobyć tylko jednego gola, w 87 minucie rzut karny po faulu na Łukaszu Lulińskim wykorzystal Krystian Staniec i dopisał do swojego dorobku kolejne trafienie. W doliczonym czasie gry mogło byc jeszcze 2:2, ale w tej sytuacji Krystian Staniec pomógł sobie zagraniem ręką, co nie umknęło uwadze sędziego.
Po tej porażce, spadliśmy w ligowej tabeli z 2 na 4 miejsce. Wyprzedził nas ekipy Polonii Iłowo oraz Olimpii Olsztynek, liderem rozgrywek bez zmian Delfin Rybno.
